Wapienica
Uczestnicy warsztatów z Wapienicy zaskoczyli niesamowitą organizacją pracy.
Wszystko od samego początku było zapięte na ostatni guzik.

Powstało wiele ciekawych prac poczynając od glinianych ramek i koszyczków
wyplatanych niczym z wikliny a skończywszy na skomplikowanej doniczce.
Panowie nieustannie sypali żartami i o dziwo byli bardziej gadatliwi niż Panie.
Było wesoło i pracowicie.

Komorowice
W Komorowicach dobrze zgrana grupa dziarskich pań stworzyła ciekawe prace:
domki lampiony, lniane kwiaty i wspólną ramkę morską o sporych gabarytach.
Przy pracy śpiewały od czasu do czasu, nie zabrakło także żartów.
Było bardzo gościnie, domowo.

Osiedle Słoneczne
Co rusz okazywało się, że to grupa profesjonalistów: malarze, projektanci
ubrań i obuwia, mistrzowie włóczki… Niektórzy bardzo poważnie zabrali się do
opracowywania swoich ceramicznych naczyń, inni narzekając, że i tak nic im
nie wyjdzie stworzyli piękne przedmioty. Twórcze szaleństwo rozkwitło w pełni
podczas malowania farbami naszkliwnymi na porcelanowych naczyniach.
Pejzaże, zwierzęta, fantazyjne stwory i znaki graficzne zostały następnie
utrwalone w piecu ceramicznym.

Osiedle Polskich Skrzydeł
Uczestnicy byli bardzo otwarci na wszelkie nowinki i wskazówki dotyczące
tajników ceramiki.
Aniołki, eleganckie ramki, maski rodem z kultury Majów… prace były bardzo
różnorodne i indywidualne.
Jeden z uczestników zdążył jeszcze przed końcem warsztatów stworzyć
prezentacje zdjęć pokazujących cały przebieg zajęć. W głowach uczestników już
zaczął powstawać pomysł napisania samodzielnego projektu.

Biała Krakowska
W Białej kobieca grupa z entuzjazmem i poczuciem humoru rozpoczęła
warsztaty.

Tutaj również okazało się, że niejedna z pań ma świetne pomysły i zdolności
manualne.
Powstały patery, misy, świeczniki, podgrzewacze… co komu w duszy grało.
Zapowiada się na to, że uczestniczki będą kontynuować swoje twórcze
działania… ich najbliższy cel to przeprowadzenie warsztatów z tworzenia
biżuterii.

Kamienica
Niektórzy nieśmiało, inni z dużą precyzją, a jeszcze inni z zaskakującym
rozmachem podeszli do pracy z gliną. Powstał muchomorek-lampion, misy i
piękny podgrzewacz.
I choć była to nieliczna grupa, bardzo dużo wniosła do całego projektu.